FTX pozywa byłego dyrektora ds. zgodności z przepisami
- Rzekomo dawał łapówki za wyciszanie «ciemnych spraw»
- A także otrzymywał ogromne wynagrodzenie i premie
- Giełda kryptowalut żąda zwrotu nielegalnych dochodów
FTX składa pozew przeciwko swojemu byłemu dyrektorowi ds. zgodności z przepisami, Danowi Friedbergowi. Jest on oskarżony o przyjmowanie łapówek za wyciszanie skarg dotyczących «prawdziwej oszukańczej natury» giełdy.
Stanowisko Chief Compliance Officer obejmuje sprawdzanie zgodności firmy z prawem i przepisami podatkowymi. Oznacza to, że jego bezpośrednią odpowiedzialnością było zapobieganie naruszeniom.
Według dokumentów sądowych Dan Friedberg zapłacił dwóm informatorom, aby nie ujawniali «problemów regulacyjnych» firmy. Dyrektor próbował ukryć bliskie powiązania między FTX i Alameda Research. Zatwierdził również serię nielegalnych transferów i «pożyczek» dla innych członków kierownictwa FTX.
Friedberg pracował w FTX przez 22 miesiące. W tym czasie, oprócz łapówek, otrzymał 300 000 dolarów wynagrodzenia i 1,4 miliona dolarów premii. Biznesmen posiada również 8% udziałów w FTX US. Teraz nowe kierownictwo chce odzyskać nielegalne wpływy.
Dla przypomnienia, upadła giełda kryptowalut zwróciła aktywa o wartości 7 miliardów dolarów. Stwierdził to nowy szef FTX, John Ray, w drugim raporcie okresowym FTX Debtors, opublikowanym 26 czerwca. Obecne szacunki wskazują, że około 8,7 mld USD aktywów klientów zostało niewłaściwie wykorzystanych, przy czym większość (około 6,4 mld USD) była przechowywana w walutach fiducjarnych i stablecoinach. Co ciekawe, FTX nie rozróżnia tych dwóch rodzajów aktywów w swojej dokumentacji księgowej.
