Nasdaq zamraża projekt usług powierniczych
- Operator giełdy Nasdaq poinformował, że nie planuje uruchomienia własnej usługi przechowywania kryptowalut. Powodem tego jest klimat regulacyjny w USA.
- Depozytariusz miał wejść na rynek w drugim kwartale 2023 roku. Wcześniej, w lutym, SEC wprowadziła nowe zasady dla dostawców usług przechowywania kryptowalut. Sprzeciwiły się im duże firmy.
Adena Friedman, CEO globalnego operatora rynku papierów wartościowych Nasdaq, powiedziała, że firma porzuciła plany uruchomienia usługi powierniczej, donosi CoinDesk powołując się na konferencję firmy. Jako powód podała obecne ryzyko regulacyjne.
Jednocześnie giełda jest nadal zaangażowana w rozwój rynku aktywów cyfrowych, podkreśliła Friedman. Według niej projekt został uznany za niepriorytetowy w obliczu «zmieniającego się klimatu regulacyjnego i biznesowego w Stanach Zjednoczonych».
Nasdaq po raz pierwszy ogłosił plany uruchomienia własnego depozytariusza kryptowalut we wrześniu 2022 roku. Pod koniec marca 2023 r. pojawiły się nowe szczegóły dotyczące projektu.
Wiosną Nasdaq złożył wniosek w nowojorskim Departamencie Usług Finansowych o rejestrację spółki powierniczej o ograniczonym celu. Zakładano, że organizacja ta będzie nadzorować działalność usługi powierniczej.
W tym samym czasie okazało się, że Nasdaq planuje uruchomić platformę w drugim kwartale 2023 roku. Według CoinDesk, odmowa giełdy uruchomienia powiernika jest «ciosem» dla instytucjonalnej akceptacji kryptowalut w Stanach Zjednoczonych.
W lutym 2023 r. amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) ratyfikowała zaktualizowane zasady przechowywania kryptowalut. Stanowią one, że usługi powiernicze mogą być świadczone wyłącznie przez licencjonowanego dostawcę.
A16z, Coinbase i Blockchain Association w Stanach Zjednoczonych sprzeciwiły się tej decyzji. Ich zdaniem SEC próbuje pośrednio przejąć kontrolę nad sektorem.