DCG jest na skraju bankructwa. Holding przegapił płatność w wysokości 630 milionów dolarów na rzecz Gemini
- Firma jest gotowa poczekać na odroczenie niewypłacalności
- Wcześniej Gemini i inni wierzyciele przedstawili swój własny plan reorganizacji Genesis
- Poprzedni został odrzucony, choć DCG go poparło
- Holding nie skomentował jeszcze opóźnienia
W ubiegłym tygodniu Digital Currency Group (DCG) przegapiła płatność w wysokości 630 mln USD należną Gemini, firma stwierdziła, że jest gotowa «pójść na ustępstwa», aby przynajmniej odroczyć niewypłacalność.
Dla przypomnienia, po bankructwie Genesis, firma DCG, bracia Winklevoss zagrozili złożeniem pozwu przeciwko holdingowi i jego dyrektorowi generalnemu. Wierzyciele giełdy zrobili to samo.
Oskarżają kierownictwo Genesis, DCG i osobiście Barry’ego Silberta o oszustwo. Później holding zaproponował wierzycielom plan reorganizacji giełdy, ale został on odrzucony.
Gemini obstaje przy swojej opcji. Genesis ma niespłaconą pożyczkę w wysokości 900 milionów dolarów dla giełdy. Jednak ratyfikacja nowego planu restrukturyzacji w dużej mierze zależy od gotowości DCG do negocjacji w dobrej wierze.
W ubiegłym tygodniu prawnicy Genesis złożyli wniosek do sądu o przedłużenie terminu prac nad tą kwestią. Jeśli zostanie on zatwierdzony, spółka będzie miała czas do 27 sierpnia na opracowanie i przedstawienie wierzycielom nowego rozwiązania.
Jednak fakt, że DCG faktycznie nie jest w stanie spłacić swoich zobowiązań, wskazuje na trudną sytuację holdingu. I choć Gemini stwierdziło, że jest gotowe na ustępstwa, to opóźnienie będzie potężną dźwignią nacisku na organizację.
