Plotki o śmierci od 27 pocisków rozśmieszyły CEO Binance
- Dziennikarze dwukrotnie informowali o śmierci CEO Binance
- Jedna z publikacji napisała, że został postrzelony 27 razy
- Jest to jeden z elementów wojny informacyjnej
«Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone» — powiedział kiedyś niepowtarzalny Mark Twain. Podobna historia dzieje się teraz z dyrektorem generalnym Binance, Changpengiem Zhao. W ostatnim czasie musiał on dwukrotnie zaprzeczać wiadomościom o swojej śmierci.
3 marca chińska sieć społecznościowa WeChat napisała, że Zhao został zastrzelony przez agentów FBI.
A teraz dziennikarze wymyślili jeszcze barwniejszą historię. Według mediów, Zhao upił się i wsiadł za kierownicę. Po drodze zatrzymał go policjant i wywiązała się kłótnia. Podczas konfliktu CZ rzekomo wyciągnął broń, a policjanci musieli najpierw otworzyć ogień.
Żółta prasa dodaje, że policjanci wystrzelili w CZ 27 kul.
Wszystkie te plotki wyrastają teraz jak grzyby po deszczu. W końcu giełda Binance stała się głównym bohaterem wiadomości tego tygodnia. Klienci obawiają się pozwu przeciwko amerykańskiej platformie, a media to wykorzystują.
Czasami artykuły mogą mieć prawdziwe podstawy, ale manipulują szczegółami. Tak właśnie stało się z wiadomością, że sąd wezwał Changpeng Zhao do stawienia się w sądzie. W Internecie wiadomość ta została zniekształcona, twierdząc, że CZ zostanie rzekomo wkrótce aresztowany.
Warto więc czytać tylko sprawdzone wiadomości i zachować zimną krew.