MFW planuje stworzyć globalną platformę CBDC
- Ma on na celu zjednoczenie walut cyfrowych z różnych jurysdykcji
- Pomoże również rozwiązać pewne trudności prawne
- Jak dotąd nie podjęto jednak żadnych praktycznych kroków w celu wdrożenia tej inicjatywy
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) opracowuje infrastrukturę zaprojektowaną w celu uproszczenia rozliczeń w walucie cyfrowej. Taka platforma znacznie uprości płatności transgraniczne i rozszerzy dostęp do instrumentów finansowych.
Zostało to stwierdzone w przemówieniu Tobiasa Adriana, szefa Departamentu Systemów Walutowych MFW. Potwierdziła to również dyrektor zarządzająca Kristalina Georgieva na konferencji w Maroku.
«Pracujemy nad zasadą interoperacyjności. Koncepcja ta obejmuje wspólną infrastrukturę, która pomoże uniknąć fragmentacji gospodarczej» — powiedziała.
Co ciekawe, były CTO Coinbase również mówił o tym scenariuszu. Powiedział, że jeśli strategia globalizacji zawiedzie, system finansowy zamieni się w analogię Dzikiego Zachodu z oddzielnymi «enklawami».
Pojedyncza platforma pomoże również uniknąć wielu zagrożeń. Obejmują one luki prawne, nieporównywalne lub niewystarczające środki ochrony prywatności oraz komplikacje prawne.
Decyzja MFW jest bardziej istotna niż kiedykolwiek. Ze względu na inflację i kurczącą się podaż gotówki, niektóre banki centralne już aktywnie testują CBDC.
Według Georgievy, 10 z 14 banków centralnych, które MFW bierze pod uwagę, «przekracza linię mety» w tym procesie. Pomysł stworzenia platformy wciąż pozostaje jednak tylko na papierze. Warto zauważyć, że nie chodzi tylko o kraje afrykańskie, w których waluta fiducjarna bardzo szybko traci na wartości. Przykładowo, pomysł emisji cyfrowej waluty rozważany jest w Turcji. Tutejsi mieszkańcy są jednak bardziej skłonni zwracać uwagę na inne cyfrowe aktywa, obawiając się nadmiernej presji ze strony władz.
