Hakerzy hakują konto OpenAI CTO na Twitterze i reklamują oszustwa kryptowalutowe
- Jego konto ma niebieski haczyk
- Nie uchroniło to jednak strony przed włamaniem
- Oszuści stworzyli również fałszywą stronę internetową OpenAI
Hakerzy włamali się na konto CTO OpenAI Miry Murati na Twitterze. Zamieścili tam reklamę oszustwa. Tweet został usunięty w ciągu godziny. Ale na wszelki wypadek jeszcze raz ostrzegamy, że klikanie linków stron trzecich jest ryzykowne.
Najgorsze jest to, że Murati jest zweryfikowanym kontem na Twitterze. Oznacza to, że ma “niebieski haczyk”. Ma ponad 126 200 obserwujących. Fałszywy post został wyświetlony 79 600 razy i retweetowany 83 razy. Ale jak dotąd nie ma informacji o ofiarach oszustwa.
Przestępcy zamknęli komentarze do tweeta w momencie publikacji, aby społeczność nie mogła pisać o oszustwie. Jednak wielu użytkowników mediów społecznościowych uznało post za oszustwo.
Reklama z oszustwem prowadziła do strony internetowej, która całkowicie skopiowała prawdziwą stronę OpenAI. Zasób ma ten sam układ i wygląd. Jedyną rzeczą, która mogła powstrzymać ofiary przed oszustwem, był link do podłączenia portfela kryptowalutowego. Na prawdziwej stronie OpenAI nie ma takiej integracji.
Według analityków Beosin, link phishingowy kradł tokeny NFT i ERC-20 z portfeli łatwowiernych użytkowników po podpisaniu przez nich transakcji.
Niestety, skimsy na Twitterze stały się niemal normą. Być może dlatego kapitalizacja sieci społecznościowej spadła o ponad 60%, odkąd Musk kupił firmę.