Coinbase jest «na celowniku» organów regulacyjnych w 11 stanach
- Giełda zobowiązana do złożenia wyjaśnień w związku z ofertą niezarejestrowanych papierów wartościowych
- Firma objęta dochodzeniem w sprawie produktu Coinbase Staking
- Materiały z 11 audytów stanowych «pomogły» SEC w przygotowaniu pozwu
Trwa zakrojone na szeroką skalę dochodzenie przeciwko giełdzie kryptowalut Coinbase w Stanach Zjednoczonych. Obejmuje ono grupę zadaniową organów regulacyjnych z 11 stanów, w tym Alabamy, Kalifornii, Illinois, New Jersey i Maryland.
Powodem przeglądu był program stakingu na miejscu. Wspominaliśmy o tym w naszym artykule na temat oskarżeń SEC przeciwko Coinbase w Alabamie.
Rzeczywisty zakres dochodzenia okazał się jednak znacznie większy. Przykładowo, w Alabamie giełda ma 28 dni na udzielenie oficjalnej odpowiedzi na swój produkt. W Maryland jest to jeszcze mniej — dwa tygodnie.
W Kalifornii firma została poproszona o «powstrzymanie się» od oferowania niezarejestrowanych papierów wartościowych w tym stanie. Rozumiemy przez to ten sam produkt inwestycyjny Coinbase Staking.
Dla przypomnienia, SEC (Komisja Papierów Wartościowych i Giełd) zainteresowała się programami stakingowymi już w lutym. Giełda Kraken znalazła się pod «młotkiem» agencji i została ukarana grzywną w wysokości 30 milionów dolarów.
Później, w marcu, Coinbase otrzymał «zawiadomienie Wells» o potencjalnym pozwie sądowym. A we wtorek, 6 czerwca, wyszedł. W odpowiedzi giełda stwierdziła, że takie podejście regulatora jest szkodliwe dla całej amerykańskiej gospodarki i systemu finansowego.
Warto zauważyć, że wkrótce po «liście szczęścia» rozeszły się plotki, że Coinbase może opuścić rynek amerykański. Sama firma wielokrotnie temu zaprzeczała, ale teraz wydaje się, że kontrowersje wybuchną z nową energią.