X będzie gromadzić dane biometryczne użytkowników
- Serwis społecznościowy X zmienił swoją politykę prywatności.
- W sekcji dotyczącej gromadzonych informacji pojawiły się pozycje dotyczące danych biometrycznych, edukacji i zatrudnienia.
- Wcześniej właściciel X Corp. Ilon Musk powiedział, że przekształci sieć społecznościową w aplikację do wszystkiego.
Sieć społecznościowa X (dawniej Twitter) zaktualizowała swoją politykę prywatności. Zgodnie z nią serwis może gromadzić dane biometryczne użytkowników, a także informacje o wykształceniu i zatrudnieniu.
W komentarzu dla Bloomberga rzecznik firmy potwierdził zmiany w umowie użytkownika, ale nie wyjaśnił szczegółów dotyczących udostępnianych danych.
Sekcja dotycząca danych biometrycznych stwierdza, że witryna gromadzi te informacje w celach bezpieczeństwa i weryfikacji klienta. Dane dotyczące zatrudnienia i wykształcenia, jak wynika z tekstu, będą wykorzystywane do oferowania ofert pracy i wyszukiwania kandydatów.
Właściciel X Corp. Elon Musk nie skomentował jeszcze sytuacji.
Nowa sieć społecznościowa
Miliarder przejął Twittera w październiku 2022 roku. Już na etapie przygotowywania umowy wielokrotnie podkreślał problem fałszywych kont w sieci społecznościowej. Administracja wprowadziła pewne zmiany w funkcjonalności platformy, ale rozwiązanie okazało się nieskuteczne.
W lipcu 2023 r. platforma wprowadziła ograniczenia dla niektórych kategorii użytkowników. Administracja podjęła ten krok między innymi w celu zmniejszenia liczby botów, co potwierdził sam Musk.
Pod koniec lipca miliarder ogłosił całkowity rebranding sieci społecznościowej. X ma stać się aplikacją do wszystkiego, w tym do płatności. Zwłaszcza, że platforma otrzymała licencję na przeprowadzanie transakcji w kryptowalucie.
Ukryte ryzyko takiej decyzji
Pod koniec lipca 2023 r. na rynek wszedł mainnet Worldcoin. Jedną z funkcji platformy jest między innymi World ID – uniwersalny identyfikator biometryczny.
Tutaj można dowiedzieć się więcej o projekcie:
W tygodniach następujących po uruchomieniu, firma deweloperska znalazła się pod kontrolą organów regulujących prywatność danych w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji. W Kenii firma została uznana za nielegalną.