Po ogłoszeniu wyroku, Sam Bankman-Fried wyraził skruchę za popełnione przestępstwa
- Sam Bankman-Fried, były szef giełdy FTX, żałuje swoich przestępstw.
- Powiedział, że żałuje swoich czynów i jest gotów ponieść odpowiedzialność za wszystko, co stało się z firmą.
- Klienci FTX zasługują na pełną zapłatę, powiedział SBF.
Sam Bankman-Fried (SBF), założyciel i były dyrektor generalny giełdy FTX, wygłosił pierwsze komentarze po ogłoszeniu wyroku. W niedawnym wywiadzie dla ABC News stwierdził, że ma wyrzuty sumienia z powodu swoich działań.
Podczas korespondencji e-mailowej z dziennikarzami SBF powiedział, że żałuje swoich działań:
“Nigdy nie myślałem, że to co robię jest nielegalne. Ale starałem się żyć zgodnie z wysokimi standardami. Widziałem desperację i frustrację tysięcy klientów. Zasługują na pełną zapłatę”.
Były szef FTX powiedział również, że niewypłacalność giełdy była wynikiem kilku złych decyzji podjętych w 2022 roku. Według Bankmana-Frieda mógł on wypłacić pieniądze klientom po bankructwie giełdy, ale tego nie zrobił.
“Nie chciałem nikogo skrzywdzić ani zabrać jego pieniędzy. Ale byłem dyrektorem generalnym FTX i byłem odpowiedzialny za wszystko, co stało się z firmą. Teraz robię, co mogę, będąc w więzieniu. Ale jestem bardzo sfrustrowany, że nie mogę zrobić więcej”, powiedział SBF.
Ponadto Bankman-Fried powiedział w wywiadzie, że niektóre zeznania podczas procesu “znacząco przeinaczały to, co naprawdę się wydarzyło”. Ponadto powiedział, że strona obrony nie mogła przedstawić pewnych dowodów i przyprowadzić ważnych świadków.
Przypomnijmy, że 28 marca 2024 r. sąd Południowego Dystryktu Nowego Jorku skazał Sama Bankmana-Frieda na 25 lat więzienia. Nakazano mu również zapłacić grzywnę w wysokości 11 miliardów dolarów. Były szef FTX został uznany winnym siedmiu zarzutów.
Ogłaszając wyrok, sędzia okręgowy Lewis Kaplan powiedział, że SBF ani razu nie wyraził skruchy za swoje przestępstwa. Tymczasem obrona wyraziła zamiar odwołania się od decyzji sądu.