Ryzyko niewypłacalności w USA rośnie. Biden odrzuca propozycję Republikanów

• Polityk powiedział, że nie będzie bronił oszustów podatkowych i handlarzy kryptowalutami
• Wcześniejpróbował zawstydzić «kryptowaluty» za stosowanie strategii «fikcyjnej sprzedaży»
• Próby zablokowania prac Kongresu przez «czerwonych» uważa za ataki na niego osobiście

Na szczycie Grupy Siedmiu w Japonii Joe Biden zdecydowanie odrzucił warunki Republikanów, które blokują podniesienie limitu zadłużenia w Kongresie. Powiedział, że nie zamierza godzić się na ustępstwa mające na celu ochronę interesów «oszustów podatkowych i bogatych inwestorów kryptowalutowych».

«Nie zamierzam zgodzić się na umowę, która chroni przestępców i handlowców, ale jednocześnie kwestionuje pomoc żywnościową dla prawie miliona Amerykanów» — powiedział prezydent.

Co Biden ma na myśli?

Na początku maja prezydent USA opublikował tweeta, w którym próbował zawstydzić zarówno Republikanów, jak i inwestorów kryptowalutowych. Faktem jest, że amerykańscy handlowcy stosują strategię «fikcyjnej sprzedaży» w celu zmniejszenia odliczeń podatkowych.

Administracja Białego Domu chce położyć kres tej praktyce. Odpowiednie dźwignie zostały już uwzględnione w projekcie budżetu na przyszły rok.

Republikanie sprzeciwiają się tej decyzji. Jednocześnie odmawiają ratyfikacji podniesienia pułapu zadłużenia o ponad 34 biliony dolarów, przynajmniej dopóki nie otrzymają gwarancji dalszych cięć wydatków.

Co się stanie, jeśli Kongres nie osiągnie porozumienia w tej sprawie?

Wówczas 1 czerwca Stany Zjednoczone nie będą w stanie spłacić swoich zobowiązań. Po tym nastąpi techniczne niewykonanie zobowiązań, co znacząco wpłynie na gospodarkę i prestiż kraju.

Wychodząc ze szczytu, Biden powiedział, że zamierza spotkać się w tym tygodniu z przewodniczącym Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym. Wcześniej biuro prezydenta przeprowadziło kilka rozmów z obozem Czerwonych, ale nie osiągnięto żadnych rezultatów.

Biden nazwał obecne żądania Republikanów «śmiesznymi». Według niego skrajnie prawicowy ruch MAGA «zainfekował» proces negocjacji.

Biden uważa, że próby zablokowania prac Kongresu przez czerwonych są atakami na niego samego. Jego zdaniem w ten sposób Republikanie chcą się upewnić, że polityk nie zostanie ponownie wybrany na kolejną kadencję.