Joe Biden próbuje zawstydzić inwestorów kryptowalutowych za niepłacenie podatków, ale zapomina o fact-checkingu
- Prezydent USA został wyśmiany w społeczności kryptowalutowej
- Próbował zawstydzić inwestorów za unikanie podatków, ale «siedział w kałuży»
- Biden przytoczył nieuzasadnione liczby, oskarżając «kryptowaluty» o stosowanie fikcyjnej sprzedaży
We wtorek, 9 maja, Joe Biden opublikował inkryminowany tweet przeciwko Republikanom w Kongresie. Stwierdził, że Czerwoni próbują «chronić» bogatych inwestorów kryptowalutowych, którzy nie chcą płacić podatków.
Jednocześnie budżet rzekomo traci 18 miliardów dolarów na mocy tego artykułu z powodu «luk» w przepisach. Jednak ta liczba nigdy wcześniej nie została wymieniona.
Czym są te «luki»?
Oczywiście Biden miał na myśli praktykę fikcyjnej sprzedaży w celu zmniejszenia odliczeń podatkowych. Jest to zabronione w przypadku rynku akcji, ale jest aktywnie wykorzystywane w segmencie kryptowalut.
Inwestor «sprzedaje» aktywa po obniżonej cenie, a następnie natychmiast kupuje je na własną rękę. Jego nominalny dochód z portfela spada, co w niektórych przypadkach pozwala mu całkowicie uniknąć płacenia podatku dochodowego.
Nowe przepisy
Na początku marca Kancelaria Prezydenta zatwierdziła projekt budżetu na kolejny rok fiskalny. Wyraźnie stwierdza się w nim, że należy położyć kres praktyce fikcyjnej sprzedaży i zwiększyć stawkę podatku od zysków kapitałowych dla inwestorów kryptowalutowych, a tym samym napełnić skarb państwa.
Raport wspomina o kwocie 23 miliardów dolarów. Tyle skarb państwa otrzyma w ciągu 10 lat, jeśli rząd zatwierdzi nowy system podatkowy. Jednak w przyszłym roku kwota przychodów z tej pozycji wyniesie zaledwie 1,24 mld dolarów.
W swojej wypowiedzi Biden najwyraźniej powołuje się na dane National Bureau of Economic Research. I organizacja ta rzeczywiście oszacowała potencjalne straty dla skarbu państwa w wyniku uchylania się od płacenia podatków od zysków kapitałowych z kryptowalut.
Był to jednak scenariusz teoretyczny — co by się stało, gdyby traderzy stosowali praktykę fikcyjnej sprzedaży w 2018 roku, kiedy BTC był na fali wzrostowej? Biuro przytacza liczbę 16 miliardów dolarów.
Reakcja społeczności kryptowalutowej
«Tym jawnym kłamstwem zamieniliście każdego liberalnego entuzjastę kryptowalut w tym kraju w zwolennika Republikanów.Jak mogą istnieć jakiekolwiekluki w opodatkowaniu kryptowalut, skoro nie potrafisz ich nawet zdefiniować w obszarze regulacyjnym?» — to jeden z gniewnych komentarzy.
Członkom społeczności nie umknął również fakt, że Biały Dom zwiększył presję na branżę kryptowalutową w obliczu nadchodzącego kryzysu zadłużenia. Dla przypomnienia, USA może zabraknąć gotówki do 1 czerwca.
«Kim są ci bogaci inwestorzy kryptowalutowi? Czy oni w ogóle istnieją? Brandon (obraźliwy pseudonim Bidena), czy oni są tutaj w tym pokoju?».
Biały Dom nie skomentował jeszcze sytuacji.