Prawnik SBF przedstawił argumenty obronne. Obwinia Binance, Caroline Ellison i rynek
- 3 października rozpoczął się proces Sama Bankmana-Frieda.
- Następnego dnia strony przedstawiły swoje argumenty.
- Prokurator nazwał SBF kłamcą, który wykorzystał biznes do osobistego wzbogacenia się.
- Adwokat Bankmana-Frieda stwierdził, że ten ostatni był pewien legalności swoich działań i padł ofiarą okoliczności.
W dniu 3 października 2023 r. rozpoczął się proces byłego dyrektora generalnego FTX Sama Bankmana-Frieda (SBF). Drugiego dnia procesu strony przedstawiły swoje argumenty. Adwokat SBF, Mark Cohen, nie przyznał się do winy.
“Sam nikogo nie oszukał. Działał w dobrej wierze, niczego nie ukradł. Rozsądnie wierzył, że pożyczki Alameda Research były autoryzowane, było to znane i otwarcie omawiane sprawy w obu firmach” – rozpoczął swoje przemówienie obrońca.
Argumenty obrony opierają się na trzech głównych punktach:
- rynek kryptowalut jest zmienny i nieprzewidywalny. Mimo to, według Cohena, zarówno FTX, jak i Alameda Research przynosiły zyski;
- SBF nie mógł śledzić wszystkiego, więc wyznaczył Caroline Ellison na CEO Alameda Research. Zaniedbała zarządzanie ryzykiem, powodując przedłużający się kryzys firmy w 2022 roku;
- bankructwo FTX było spowodowane nie tylko zawirowaniami na rynku, ale także wpływami zewnętrznymi. W szczególności Cohen wskazał na działania giełdy Binance.
Wcześniej informowaliśmy, że pozew zbiorowy o nieuczciwą konkurencję został złożony przeciwko tej ostatniej i jej dyrektorowi generalnemu Changpengowi Zhao. Oskarża on giełdę o celowe wywieranie presji na FTX, aby doprowadzić do upadku firmy.
“Sytuacja była napięta. Ellison nie korzystała z narzędzi zabezpieczających przed ryzykiem. Ale Sam uważał, że obie firmy są w porządku. Rozmawiał z inwestorami zewnętrznymi [w tym z Binance]. Dyrektor generalny Binance opublikował post atakujący Alameda Research. To spowodowało odpływ kapitału z tej firmy i FTX” – podkreślił Cohen.
Obrona zakwestionowała również zeznania Caroline Ellison, współzałożyciela FTX Gary’ego Wanga i byłego CTO giełdy Nishada Singha.
Według Cohena, wszyscy trzej zawarli układ, przyznając się do winy w kilku sprawach i byli teraz zobowiązani do zeznawania przeciwko SBF, co rodzi pytania o wartość ich zeznań dla sądu.
Argumenty prokuratury
Prokurator zajął twarde stanowisko wobec Sama Bankmana-Frieda, podkreśla Cointelegraph. Prokurator nazwał SBF człowiekiem, który celowo okłamywał inwestorów w celu osobistego wzbogacenia się.
Jednocześnie Alameda Research, według Departamentu Sprawiedliwości USA, działała jako pośrednik w kradzieży funduszy klientów. Prokurator powiedział również, że SBF hojnie wspierał amerykańskich polityków, aby uzyskać wpływy w Waszyngtonie.
Przypomnijmy, że według szacunków ekspertów, Bankman-Fried grozi od 10 do 20 lat więzienia. Maksymalny wymiar kary w związku z zarzutami postawionymi mu przez Ministerstwo Sprawiedliwości wynosi 115 lat.