Czym jest Karak: jak działa konkurent EigenLayer?
Protokół EigenLayer jest niekwestionowanym liderem w segmencie restakingu. Według DefiLlama, na początku maja 2024 r. kwota zablokowanych środków w inteligentnych kontraktach projektu (TVL) wynosiła 16 mld USD.
Inni na rynku nie mogą nawet zbliżyć się do tej wartości. Niemniej jednak w kwietniu 2024 r. pojawił się projekt, który stara się wyprzedzić, jeśli nie popularnością, to przynajmniej stać się poważnym konkurentem.
Zespół redakcyjny Incrypted sprawdził, jak działa protokół Karak i jakie ma funkcje.
Czym jest Karak?
Karak to protokół re-stakingu, który obejmuje zdecentralizowaną sieć walidatorów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo tak zwanych DSS (Distributed Secure Services). Są to zdecentralizowane aplikacje, które wykorzystują informacje spoza łańcucha bloków. W związku z tym muszą one przetwarzać je w bezpieczny sposób, co właśnie oferuje ten projekt.
Kto stoi za projektem?
Założycielami produktu są Drew Patel i Rauf Ben-Har. Pracowali w Coinbase przez około rok, dopóki nie założyli Risk Harbor w 2021 roku. Została ona później przemianowana na Andalusia Labs.
13 grudnia 2023 r. deweloperom udało się zebrać 48 milionów dolarów inwestycji przy wycenie 1 miliarda dolarów od Lightspeed Venture Partners, Digital Currency Group, Coinbase Ventures, Framework Ventures, Pantera Capital i innych.
8 kwietnia 2024 r. firma ogłosiła faktyczne uruchomienie protokołu w formacie dostępu prywatnego.
Warto zauważyć, że Andalusia Labs ma czarną plamę na swojej reputacji. Jeszcze przed uruchomieniem Karaka deweloperzy byli zajęci wspieraniem Ozone, zdecentralizowanego protokołu ubezpieczeniowego w sieci Terra. W dniu 10 kwietnia 2022 r. społeczność Terra przekazała aplikacji 200 milionów UST w celu wsparcia aktywów w łańcuchu bloków na wypadek sytuacji awaryjnych.
Jednak po depegu UST okazało się, że deweloperzy wycofali je i sprzedali za około 6 milionów dolarów. Pojawiły się przeciwko nim oskarżenia, że fundusze należały do społeczności, a nie do Risk Harbor.
Z kolei założyciele Karak zaprzeczyli tym oskarżeniom, mówiąc, że UST zostały przydzielone jako dotacja. Co więcej, tokeny nigdzie nie przepadły. Zostały one przeznaczone na wsparcie protokołu restacingu.
W każdym razie ta negatywna wiadomość nie przeszkodziła w rozwoju projektu. Chociaż tylko użytkownicy, którzy otrzymali kod zaproszenia, mogą z nim wchodzić w interakcje, jego TVL przekroczył 500 milionów dolarów w dniu 6 maja 2024 roku.
Jak działa protokół?
Głównym zadaniem Karaka jest zabezpieczenie działania systemów DSS, które wymagają weryfikacji danych otrzymanych poza jednym z blockchainów. Mogą to być zarówno firewalle, wyrocznie, jak i usługi przechowywania danych.
Użytkownicy delegują aktywa do specjalnych pul, które są następnie wykorzystywane przez walidatory do obsługi DSS. Jednocześnie protokół umożliwia deweloperom nagradzanie ich własnymi, nowo wyemitowanymi tokenami.
Projekt wspiera pracę w trzech sieciach: Ethereum, Arbitrum i Mantle. W przyszłości planowane jest dodanie innych sieci. Karak posiada również własne rozwiązanie Ethereum drugiego poziomu o tej samej nazwie. Służy ono do testowania nowych DSS, które następnie zostaną wdrożone w innych dostępnych blockchainach.
Protokół ten oferuje mechanizm restakowania wielu walut. Użytkownicy mogą wpłacać nie tylko ETH, które jest w stakingu, ale także w restakingu za pośrednictwem EigenLayer. Oprócz tego oferowane jest korzystanie z różnych stablecoinów (np. USDT, USDC, USDe), a także WBTC.
Ponadto, w zależności od ilości zdeponowanych środków, otrzymują oni punkty, które w przyszłości prawdopodobnie zostaną zamienione na token od Karak.
Zalety i wady Karak. Co jest wspólne i jakie są różnice w stosunku do EigenLayer?
Zasadniczo projekt ten wykorzystuje ten sam mechanizm działania i ma taki sam cel jak EigenLayer. Udało mu się jednak wnieść nowe pomysły do koncepcji restakingu.
Główną zaletą jest możliwość wykorzystania różnych tokenów do obsługi zdecentralizowanych aplikacji. Bezpieczeństwo DSS nie będzie całkowicie zagrożone w przypadku problemów z jednym z aktywów, ponieważ wykorzystywany jest cały koszyk narzędzi. Ponadto w dłuższej perspektywie przyciągnie szerszą publiczność. W tym samym czasie główny konkurent oferuje użytkownikom wpłatę wyłącznie ETH, które są w stakingu.
Jednocześnie Karak pozwala programistom wdrażać swoje aplikacje w różnych sieciach, co znacznie zwiększa elastyczność pracy. Ponadto posiadanie własnej sieci Layer 2 do testowania swoich produktów znacznie obniża koszty podczas przygotowań do pełnego uruchomienia, czego nie może zaoferować EigenLayer, który działa wyłącznie na blockchainie Ethereum.
Jednak pomimo zalet projektu, niektórzy eksperci uważają, że nie należy on do niszy restakingu, ponieważ dotyczy nie tylko ETH, ale także innych aktywów. Podkreślił to dyrektor generalny EtherFi, Mike Silagadze.
Wnioski
W ciągu niecałego miesiąca protokół zdołał zgromadzić TVL w wysokości 500 milionów dolarów, co stanowi potencjalną konkurencję dla EigenLayer. Oferuje on zasadniczo ten sam mechanizm, ale w większej liczbie sieci i przy zróżnicowanym zakresie aktywów.
Niemniej jednak projekt nadal ma problemy z przejrzystością. Protokół nie ma jasnej historii rozwoju.
Jednocześnie w domenie publicznej nie ma szczegółowej dokumentacji technicznej, a wszystkie mechanizmy działania rozwiązania są opisane w sposób ogólny. Sytuacja z wykorzystaniem 200 milionów UST od społeczności Terra również nie budzi zaufania.
Popularność Karaka wciąż jednak rośnie, co świadczy o zainteresowaniu użytkowników projektem.