USA nakładają sankcje na portfele Binance powiązane z Koreą Północną

- Portfele te otrzymały ponad 2 miliony dolarów w różnych kryptowalutach
- Środki te zostały wykorzystane do wspierania programów tworzenia broni masowego rażenia
- W ciągu ostatniego roku nie było żadnych transakcji z tych adresów
Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych nałożył sankcje na portfele Binance należące do Korei Północnej. Agencja poinformowała, że organizacje przestępcze wykorzystywały giełdę do przesyłania funduszy, które następnie były wykorzystywane do wspierania programów tworzenia broni masowego rażenia.
Łącznie portfele należące do Binance otrzymały ponad 2 miliony dolarów w różnych kryptowalutach, które następnie zostały wysłane do organizacji północnokoreańskich. Objęte sankcjami portfele należały do 58-letniego obywatela Korei Północnej, Sang Mana Kina. Zawierały one aktywa takie jak BTC, ETH, USDT i USDC
Nie oznacza to jednak, że giełda miała pełną kontrolę nad portfelami. Wygląda raczej na to, że były to automatycznie generowane adresy portfeli hostowane na giełdzie, do których każdy użytkownik mógł się zarejestrować. Wiadomo, że w ciągu ostatniego roku nie zarejestrowano ani jednej transakcji z tych adresów.
W komunikacie prasowym Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) czytamy:
«KRLD angażuje się w złośliwe działania cybernetyczne i wykorzystuje nielegalnie zatrudnionych pracowników technologii informatycznych do zarabiania pieniędzy, w tym w kryptowalutach.Wspierają onireżim Kima i jego priorytety, takie jak nielegalna broń masowego rażenia i programy rakiet balistycznych»