Trump zobowiązał się do uwolnienia założyciela Silk Road i poparł branżę kryptowalut
- Donald Trump powiedział, że “sprowadzi Rossa Ulbrichta do domu”, jeśli wygra wybory prezydenckie.
- Założyciel Silk Road Project został skazany na dwa dożywocia plus 40 lat pozbawienia wolności za pranie brudnych pieniędzy i handel narkotykami.
- Polityk pochwalił również branżę kryptowalut i wyraził opinię, że USA powinny stać się liderem w tej sferze.
Kandydat na prezydenta USA Donald Trump powiedział, że uwolni założyciela darknetu Silk Road Rossa Ulbrichta, jeśli wygra wybory.
Polityk ogłosił swoją gotowość do ułaskawienia mężczyzny, który został uznany przez sąd za jednego z twórców platformy, podczas przemówienia na Narodowej Konwencji Libertariańskiej, która odbyła się w Waszyngtonie. Trump uważa, że Ulbricht spędził wystarczająco dużo czasu w więzieniu.
“Jeśli zagłosujesz na mnie, pierwszego dnia zamienię wyrok Rossa Ulbrichta na odsiadkę. Odsiedział już 11 lat, sprowadzimy go do domu” – powiedział kandydat na prezydenta USA.
Założyciel Silk Road został aresztowany 2 października 2013 roku, oskarżony o udział w praniu brudnych pieniędzy, handlu narkotykami i cyberprzestępczości. Sąd uznał Ulbrichta za winnego i nałożył na niego karę dożywotniego więzienia plus 40 lat pozbawienia wolności.
Na kilka godzin przed swoim przemówieniem na konwencji Trump wyraził również swoje poparcie dla branży kryptowalut na Truth Social. Według polityka, jest on bardzo pozytywnie nastawiony do obszaru aktywów cyfrowych i firm działających w tym kierunku.
Trump powiedział, że Stany Zjednoczone mają obowiązek zająć pozycję lidera w branży, dając zielone światło marketerom. Obecny prezydent Joseph Biden, jego zdaniem, próbuje powstrzymać przemysł kryptowalutowy przed ekspansją na rynek amerykański.
“Biden, najgorszy prezydent w historii naszego kraju, chce, aby [branża] umarła powolną i bolesną śmiercią. To mi się nigdy nie przydarzy” – napisał Trump.
Ponadto polityk obiecał “trzymać senator Elizabeth Warren i jej zbirów z dala od bitcoina”. Kandydat na prezydenta powtórzył również swoje stanowisko w sprawie kategorycznego odrzucenia cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC).
Przypomnijmy, pisaliśmy, że Donald Trump mówił o kryptodotacjach dla swojej kampanii wyborczej.