Regulator z Hongkongu podejmie surowe działania w sprawie giełd kryptowalut bez licencji
- Hongkong ostrzegł przed konsekwencjami prawnymi dla firm działających bez zezwolenia.
- Handel bez licencji jest przestępstwem, powiedział regulator.
- Pomimo zakazów, poszczególne platformy nadal wprowadzają nowe produkty.
Securities and Futures Commission of Hong Kong (SFC) poinformowała, że giełdy naruszające przepisy nie otrzymają licencji na prowadzenie działalności na rynku kryptowalut. Odpowiedni dokument został opublikowany w poniedziałek, 7 sierpnia, na stronie internetowej SFC.
Regulator z Hongkongu odnotował kilka przypadków giełd działających bez licencji i nazwał ich działalność «przestępstwem». Niektóre platformy handlowe twierdziły, że posiadają wszystkie niezbędne zezwolenia. Komisja stwierdziła jednak, że firmy te nie złożyły nawet wniosku o licencję SFC.
«Każda osoba, która fałszywie przedstawia fakty w celu nakłonienia innej osoby do handlu wirtualnymi aktywami, narusza prawo» — czytamy w dokumencie.
SFC zwróciła uwagę, że w ramach okresu przejściowego niektóre podmioty utworzyły nowe firmy w celu świadczenia usług handlu wirtualnymi aktywami. Publicznie zadeklarowały one zamiar uzyskania licencji, ale nigdy tego nie zrobiły. Tymczasem takie firmy nadal wprowadzają nowe produkty i handlują kryptowalutami, dodał organ.
W lutym Hongkong ogłosił plany otwarcia rynku aktywów cyfrowych dla osób fizycznych. W czerwcu, kiedy rozpoczął się system licencjonowania dostawców usług wirtualnych aktywów, ustawodawca Johnny Ng, członek Rady Legislacyjnej, zaprosił Coinbase i inne giełdy do przeniesienia się do regionu. Według raportu Foresight News, wartość licencji kryptowalutowej w regionie wynosi aż 25 milionów dolarów.