Raport: krótkoterminowi hodlerzy bitcoinów stworzyli ryzyko zmienności na rynku
- Glassnode opublikował raport na temat rynku bitcoinów.
- Zauważono w nim, że wśród hodlerów największe niezrealizowane straty ponoszą posiadacze krótkoterminowi.
- Jeśli cena aktywa będzie dalej spadać, mogą oni stworzyć dodatkową presję, prowadzącą do zmienności.
Ze względu na wysoką niezrealizowaną stratę krótkoterminowych hodlerów bitcoinów, nadal istnieje ryzyko zmienności na rynku w najbliższym czasie. Wynika to z nowego raportu ekspertów Glassnode.
Sytuacja na rynku jako całości
Eksperci zauważyli, że nastroje inwestorów były apatyczne przez ostatnie sześć miesięcy. Presja spadkowa wzrosła jednak wczesnym latem 2024 r., co ostatecznie doprowadziło do znacznego załamania.
W tym samym czasie na rynku spot bitcoin jest notowany na poziomie 22% od swojego rekordowego poziomu, co nie jest dużo, podkreślono w raporcie.
Tymczasem łączne niezrealizowane straty inwestorów bitcoinowych wynoszą 2,9% kapitalizacji, czyli blisko obszaru historycznego minimum. Oznacza to, że portfel przeciętnego inwestora pozostaje zyskowny pomimo przedłużającego się spowolnienia.
Ponadto stosunek niezrealizowanych zysków do strat wynosi sześć do jednego. 20% wszystkich dni handlowych w 2024 r. znajdowało się w tej strefie, co zdaniem ekspertów Glassnode podkreśla odporność pozycji przeciętnego inwestora.
Pozycja inwestorów krótkoterminowych
Glassnode uważa, że to właśnie ta kategoria inwestorów ponosi największy ciężar presji spadkowej. Ich niezrealizowana strata jest najwyższa. Jednak jej głębokość nie osiągnęła jeszcze znaczenia rynku niedźwiedzia i przypomina raczej okres wysokiej zmienności w 2019 r., podkreśla raport.
Potwierdza to wartość wskaźnika wartości rynkowej do wartości możliwej do zrealizowania (MVRV). Przez większość czasu od połowy lata 2024 r. znajdował się on poniżej progu rentowności wynoszącego 1,0.
Jego głębokość odpowiada okresowi z sierpnia 2023 r., kiedy rynek zaczął odradzać się po bankructwie giełdy FTX. Obecna wartość wskaźnika wskazuje, że przeciętny nowy inwestor ponosi straty.
Dotyczy to przede wszystkim tych inwestorów, którzy trzymają bitcoiny od jednego dnia do tygodnia (kolor czerwony) i od tygodnia do miesiąca (kolor pomarańczowy).
Od czasu aktualizacji rekordowego poziomu powyżej 73 000 USD, nastąpił stopniowy spadek zrealizowanej wartości bitcoinów. Oznacza to, że wszystkie monety sprzedane od tego czasu generują coraz mniejsze zyski dla posiadaczy, wyjaśniają eksperci.
W międzyczasie rośnie wolumen obrotu i liczba zdarzeń, które powodują straty inwestorów. Widać to na wykresie zrealizowanych strat:
“Jeśli chodzi o współczynnik ryzyka Sell-Side, widzimy, że całkowite zrealizowane zyski i straty są stosunkowo niewielkie w porównaniu z ogólną wielkością rynku” – zauważają eksperci Glassnode.
W obecnej fazie rynku wskaźnik znajduje się blisko dolnej granicy. Oznacza to, że monety są sprzedawane głównie w pobliżu ich pierwotnej wartości, czyli w strefie progu rentowności.
Według ekspertów wskazuje to na nasycenie aktywności zysków i strat w obecnym przedziale cenowym. Historycznie rzecz biorąc, wskazuje to na oczekiwanie zwiększonej zmienności w najbliższej przyszłości i podobnie jak w 2019 r., uważają analitycy.
Zdaniem ekspertów, w fazie trendu spadkowego przeważają nastroje gromadzenia. Ponadto długoterminowi posiadacze zrealizowali niektóre monety w historycznie wysokiej strefie, tworząc nadpodaż.
Została ona jednak zniwelowana, gdy rynek znalazł się pod presją. W rezultacie udział podaży posiadaczy długoterminowych zaczął rosnąć, co często zdarza się w okresie poprzedzającym cykl niedźwiedzi, podkreślono w raporcie.
Potwierdza to również fakt, że ilość monet znajdujących się pod kontrolą nowych inwestorów spada od czasu aktualizacji rekordowego poziomu.
Według ekspertów poziom ceny bitcoina wynoszący 51 000 USD jest krytyczny. Jego utrzymanie jest kluczem do dalszego wzrostu wartości, w przeciwnym razie niezrealizowana strata krótkoterminowych hodlerów wzrośnie i mogą oni zrealizować swoje aktywa, generując presję, uważają eksperci.
Jak widać na poniższym wykresie, od późnego lata 2024 r. rynek pozostaje w fazie “euforii”. Wspomniany powyżej poziom 51 000 USD jest początkiem głębokiego cyklu “niedźwiedzia”.
“Grupa posiadaczy krótkoterminowych nadal ponosi wysokie niezrealizowane straty, co wskazuje, że są oni główną grupą ryzyka i spodziewanym źródłem presji sprzedażowej w przypadku pogorszenia koniunktury” – podkreślili eksperci.
To, wraz z nasyceniem obecnego zakresu, wskazuje na ryzyko dużej zmienności w krótkim okresie.
Przypomnijmy, że bitcoin zamknął sierpień 2024 r. ze spadkiem o 8,6%. W ciągu ostatniego miesiąca miały miejsce dwa duże spadki kursu tego aktywa – w dniach 4-5 sierpnia i 1 września.