Bloomberg: tylko połowa firm kryptowalutowych przechodzi zewnętrzny audyt
- Eksperci przepytali 60 największych marek
- I tylko 31 firm przeszło niezależną ocenę
Wydaje się, że historia FTX nie nauczyła firm kryptowalutowych przestrzegania standardów przejrzystości i zarządzania ryzykiem. Świadczą o tym wyniki ostatniego badania Bloomberga.
I tak, tylko 31 z 60 najlepszych marek kryptowalutowych przeszło zewnętrzny audyt finansowy lub potwierdzenie rezerw. W badaniu wzięli udział przedstawiciele różnych branż: giełdy kryptowalut (Binance i Coinbase), górnicy, emitenci tokenów (Tether) oraz analitycy bezpieczeństwa blockchain (Chainalysis). Zostały one wybrane w oparciu o szereg kryteriów — musiały być zarejestrowanymi firmami o kapitale co najmniej 1 miliarda dolarów i znacznej reputacji w branży.
Co ciekawe, do udziału w badaniu zaproszono 60 firm, ale 17 z nich od razu odmówiło, a 8 nigdy nie odpowiedziało na prośbę.
Podczas badania Bloomberg zapytał, dlaczego firmy kryptowalutowe odmawiają zewnętrznych audytów. Wynika to głównie z niechęci dużych audytorów do współpracy z nimi. Wiele firm księgowych po prostu nie ma doświadczenia w technologii blockchain. Ponadto niektórzy audytorzy nie chcą być kojarzeni z ostatnimi skandalicznymi historiami w sektorze kryptowalut.
Kolejnym problemem dla firm jest brak niezależnego kierownictwa. Zazwyczaj duże marki zatrudniają prezesów, którzy mogą podejmować decyzje bezstronnie. Ale w branży kryptowalutowej tylko 38 z 60 firm stosuje tę praktykę.
