Michael Saylor pochwalił BRC-20, ale jest pewien niuans

- Bitcoinowy maksymalista pozytywnie ocenia nową technologię
- Jednocześnie ostrzega przed spekulacjami
W ciągu ostatnich kilku tygodni tokeny Ordinals i BRC-20 były przedmiotem wielu kontrowersji. Z jednej strony technologia ta stała się hype’em i przyciągnęła wielu użytkowników do ekosystemu kryptowalut. Z drugiej strony, masowy handel spowodował gwałtowny wzrost opłat transakcyjnych. Osiągnęło to punkt, w którym niektórzy deweloperzy proponują zakazanie Ordinals i BRC-20 w sieci Bitcoin.
Michael Saylor jest oddanym maksymalistą Bitcoina. Nie podziela on jednak nienawiści do Ordinals i BRC-20. Według biznesmena nowe formaty mają pozytywny wpływ na rozwój sieci Bitcoin.
Z drugiej strony, wiele wczesnych startupów jest «niezbyt poważnych» i służy jako spekulacje. Oznacza to, że pytanie sprowadza się do wykorzystania technologii.
«Można ich użyć do tokenizacji wszystkich akcji i funduszy ETF notowanych na NASDAQ. Wtedy ludzie będą mogli przechowywać swoje akcje osobiście, zamiast zostawiać je pod kluczem u scentralizowanego powiernika. Gdyby taki projekt się pojawił, bitcoinowcy bylibynim zachwyceni»
Podobnie jak wielu inwestorów kryptowalutowych, Saylor uważa, że najlepiej jest pozwolić działać wolnemu rynkowi. Ludzie powinni inwestować w to, w co wierzą. Mogą również swobodnie krytykować coś, jeśli uważają, że jest głupie. Ale błędem byłoby całkowite zakazanie technologii.
«Czy uważam, że musimy zmienić protokół, aby cenzurować niektóre transakcje? Moja odpowiedź brzmi: nie»
Wcześniej Saylor podzielił się swoją opinią na temat tego, czy górnictwo jest szkodliwe dla środowiska.