Jump Trading i Jane Street porzucają kryptowaluty, gdy presja regulacyjna rośnie w USA
- Stwierdziły to media powołując się na źródła w firmach
- Brokerzy nadal tworzą rynki i obsługują sektor, ale nie planują ekspansji
- Jednocześnie oddział kryptowalutowy Jump Trading zamierza opuścić Stany Zjednoczone
Dwóch dużych market makerów, Jump Trading i Jane Street, najwyraźniej kończy swoją pracę na rynku kryptowalut. Powodem tego jest zwiększona uwaga na branżę ze strony regulatorów w Stanach Zjednoczonych.
Poinformował o tym Bloomberg powołując się na swoje źródła. Firmy nadal tworzą rynki i nie planują całkowitego opuszczenia branży, ale porzuciły plany ekspansji.
Na przykład dział kryptowalutowy firmy Jump Trading planuje całkowicie opuścić rynek amerykański. Jane Street ze swojej strony przyjęła postawę wyczekującą.
Firma zawiesiła swoją ekspansję na rynku globalnym ze względu na niepewność regulacyjną. Źródło w firmie zauważyło, że brak jasnych i zrozumiałych zasad nie pozwala brokerowi prowadzić działalności w segmencie kryptowalut zgodnie z wewnętrznymi standardami.
Obie firmy odmówiły komentarza na temat sytuacji. Wiadomości wydają się być jednak prawdziwe, ponieważ nawet duzi kontrahenci poważnie rozważają wyprowadzkę z USA.
CEO Coinbase Brian Armstrong może twierdzić inaczej, ale wcześniej stwierdził, że firma jest gotowa opuścić rynek amerykański. I jeśli Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nadal będzie wywierać presję na giełdę, to właśnie tak się stanie. Co ciekawe, najbardziej znany oszust w świecie kryptowalut, Sam Bankman-Fried, rozpoczął swoją karierę na Jane Street. Później znacząco pomógł innym osobom z firmy, inwestując w ich projekt.