Departament Sprawiedliwości USA zgadza się na wycofanie niektórych zarzutów przeciwko Samowi Bankmanowi-Friedowi
- Prokuratura poszła na ustępstwa wobec SBF
- Usunęła 5 z 13 zarzutów z aktu oskarżenia
- Władze obawiają się, że proces na Bahamach zostanie opóźniony
Wczoraj wieczorem, 14 czerwca, Biuro Prokuratora USA dla Południowego Dystryktu złożyło w sądzie oświadczenie, w którym zgodziło się na wycofanie 5 z 13 zarzutów aktu oskarżenia przeciwko SBF. Agencja wyjaśniła to faktem, że postępowanie na Bahamach może zostać znacznie opóźnione.
Dla przypomnienia, wczoraj informowaliśmy, że Sąd Najwyższy Bahamów stanął po stronie prawników Bankman-Fried. SBF uzyskało prawo do obrony przed anulowaniem szeregu zarzutów.
Lokalne władze miały związane ręce. Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Prokuratura Generalna nie mogą ratyfikować dodatkowych zarzutów wniesionych w lutym i marcu 2023 r. do czasu zakończenia tego procesu.
W związku z tym proces w USA może zostać opóźniony. Pomimo faktu, że szanse SBF na Bahamach były wysokie, ale nie stuprocentowe, władze poszły na ustępstwa.
Prokuratura Południowego Okręgu wycofała 5 z 13 zarzutów, w tym łapówkarstwo i oszustwa bankowe. Agencja wyjaśniła to stwierdzeniem, że postępowanie może zostać opóźnione, a proces Bankmana-Frieda w USA odbędzie się jesienią tego roku.
«W świetle niepewności co do tego, kiedy Bahamy wydadzą orzeczenie w sprawie szczegółowości, a także w celu uproszczenia procesu dowodowego na rozprawie i zmniejszenia obciążenia związanego z przygotowaniami dla oskarżonego, rząd jest przygotowany do kontynuowania procesu zgodnie z planem i na podstawie zarzutów określonych w pierwotnym akcie oskarżenia» — czytamy w piśmie.
Jest to pierwsze poważne zwycięstwo Bankmana-Frieda w sądzie. Przypominamy, że grozi mu ponad 100 lat więzienia.