Departament Sprawiedliwości USA postawił zarzuty dziewczynie byłego dyrektora FTX
- Departament Sprawiedliwości USA postawił zarzuty Michelle Bond, dziewczynie Ryana Salamy.
- Jest ona oskarżona o naruszenie zasad finansowania kampanii.
- Bond kandydowała do Kongresu w 2022 roku.
- Ona i Salameh wykorzystali do tego 400 000 dolarów z funduszy korporacyjnych FTX.
Departament Sprawiedliwości USA oskarżył byłą kandydatkę do Kongresu Michelle Bond o rzekome naruszenia zasad finansowania kampanii. Jest ona w związku z Ryanem Salame, który wcześniej kierował bahamskim oddziałem giełdy FTX.
Bond próbowała kandydować do Kongresu USA w 2022 roku. Według Departamentu Sprawiedliwości wykorzystała fundusze korporacyjne z giełdy FTX do sfinansowania swojej kampanii.
“Rzekomo Michelle Bond i jej konkubent próbowali sfinansować swoją kampanię wyborczą do Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, nielegalnie wykorzystując setki tysięcy dolarów z kas korporacyjnych, a następnie okłamując Kongres i inne osoby, aby to wszystko ukryć” – powiedzieli prokuratorzy.
Akt oskarżenia wymienia kwotę 400 000 dolarów. Zgodnie z dokumentami, Bond otrzymała ją na podstawie fikcyjnej umowy konsultingowej. Reprezentowała ona Pierwszy Okręg Wyborczy Nowego Jorku.
Akta sprawy wyjaśniają również związek Bonda z Ryanem Salamehem. Poznali się w czerwcu 2021 roku. Na początku 2022 roku zaczęli się spotykać. Para ma ośmiomiesięczne dziecko.
Przypomnijmy, że sam Salame zwrócił się bezpośrednio do sądu federalnego o unieważnienie jego przyznania się do winy. Według niego podpisał go pod warunkiem, że Departament Sprawiedliwości nie będzie ścigał Bonda. Przesłuchanie w tej sprawie zaplanowano na 12 września 2024 roku.
Według CNBC, Bond wyszedł za kaucją w wysokości 1 miliona dolarów. Opuściła sąd w towarzystwie Salame.
Były dyrektor generalny bahamskiej jednostki FTX został skazany pod koniec maja 2024 r. na 7,5 roku więzienia. Później otrzymał odroczenie stawienia się w więzieniu. Salame ma rozpocząć odbywanie kary 13 października.
Został oskarżony o spisek w celu przekazania nielegalnych darowizn na cele polityczne. Zgodnie z aktami sprawy przekazał łącznie 24 miliony dolarów różnym kandydatom.