Craig Wright przyznał, że nie jest Satoshim Nakamoto
- Na stronie internetowej programisty Craiga Wrighta pojawił się zapis, że nie jest on twórcą bitcoina.
- Wcześniej sąd podjął taką decyzję po rozpatrzeniu pozwu COPA przeciwko Wrightowi.
- Programiście grozi postępowanie karne w Wielkiej Brytanii za krzywoprzysięstwo i fałszowanie dokumentów.
Programista i biznesmen Craig Wright przyznał, że nie jest Satoshim Nakamoto i autorem białej księgi bitcoina. Wynika to z oświadczenia na oficjalnej stronie Wrighta opublikowanego 16 lipca 2024 roku.
Publikacja odsyła użytkowników do pisemnego orzeczenia Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii z dnia 20 maja 2024 roku. Zgodnie z nim Craig Wright nie jest Satoshi Nakamoto. Stwierdza również, że pozwany w sprawie “otwarcie i wielokrotnie” okłamywał sąd.
Orzeczenie to jest wynikiem pozwu Crypto Open Patent Alliance (COPA) przeciwko Wrightowi. Podczas procesu prokuratura zdołała udowodnić, że programista sfałszował dokumenty.
Orzeczenie stwierdza w szczególności, co następuje:
- Craig Wright nie jest autorem białej księgi bitcoina;
- nie posiada praw autorskich do tego dokumentu;
- nie jest osobą, która działała pod pseudonimem Satoshi Nakamoto w latach 2008-2011;
- nie stoi za stworzeniem sieci bitcoin;
- Wright nie jest twórcą oryginalnych wersji oprogramowania bitcoin.
Wspomniane orzeczenie będzie opublikowane na stronie internetowej programisty przez sześć miesięcy.
W protokole sędzia James Mellor stwierdził, co następuje:
“Nie mam wątpliwości, że powinienem skierować dokumenty w tej sprawie do Crown Prosecution Service (CPS) w celu rozważenia, czy rozpocząć ściganie Wrighta za krzywoprzysięstwo i fałszowanie dokumentów i/lub wydać nakaz jego aresztowania”.
Mellor podkreślił, że sprawa pozostaje w jurysdykcji Komisji Spraw Karnych. Sędzia nakazał wcześniej zamrożenie aktywów Wrighta na kwotę 6 milionów funtów w obawie, że odmówi on pokrycia kosztów sądowych.
