Giełda kryptowalut Coinone zarabia 2,27 mln USD na płatnym notowaniu
- Oszustwo zostało wymyślone przez 2 menedżerów platformy
- W programie uczestniczył również lokalny animator rynku
- Śledczy odkrywają 46 przypadków płatnych notowań na Coinone
Południowokoreańska prokuratura przedstawiła nowe fakty dotyczące przestępstw popełnionych przez kierownictwo lokalnej giełdy kryptowalut Coinone. Są oni oskarżeni o przekupstwo podczas wprowadzania nowych aktywów na giełdę. Pieniądze zostały przyjęte przez dwóch kierowników wyższego szczebla i dwóch brokerów.
Dochodzenie wykazało, że firmy zapłaciły co najmniej 46 kryptowalut za notowanie. Stanowi to 25% całkowitej liczby aktywów notowanych na platformie. Prokuratorzy nie wykluczają, że w trakcie śledztwa dowiedzą się o kolejnych przypadkach oszustwa.
W sumie przedstawiciele Coinone zarobili około 2,27 miliona dolarów na płatnych aukcjach.
Oprócz pieniędzy za notowanie, kierownictwo pomogło firmom w przeprowadzeniu oszustwa i sztucznym zawyżeniu cen tokenów. W związku z tym firmy musiały współpracować z konkretnym animatorem rynku. A następnie, poprzez transakcje krzyżowe, ten animator rynku stworzył pozory dużych wolumenów handlowych. Pomogło to tokenowi rosnąć. Inwestorzy zostali wprowadzeni w błąd co do wartości i perspektyw aktywów.
Rzecznik Prokuratury Południowego Okręgu Seulu powiedział, że dochodzenie może objąć inne lokalne giełdy kryptowalut. Wcześniej w kraju Bithumb był badany pod podobnymi zarzutami. Jest to druga co do wielkości giełda kryptowalut w Korei Południowej.
