Rynkowa masakra: fundusze kryptowalutowe odnotowują odpływy piąty tydzień z rzędu
- Wartość netto wyniosła 232 miliony dolarów
- Fundusze kryptowalutowe znajdują się w strefie przeceny ze względu na bierność traderów na rynku BTC
- Inwestorzy czekają na kolejny «wyzwalacz» i boją się podjąć aktywne działania teraz, gdy kurs może się załamać
W poniedziałek, 22 maja, Coinshares opublikował swój cotygodniowy raport Digital Asset Fund Flows. Według raportu nastąpił znaczny odpływ środków w instytucjonalnych funduszach kryptowalutowych. Trend ten utrzymuje się już od ponad miesiąca.
W okresie od 15 do 19 maja odpływy netto na tych pozycjach wyniosły łącznie 32 mln USD. Jeśli weźmiemy pod uwagę wolumen za całe pięć tygodni, liczba ta jest oszałamiająca – 232 mln USD.
Widać to wyraźnie na poniższym wykresie:
Instytucjonalne fundusze kryptowalutowe znajdowały się ostatnio w strefie przeceny. Jednocześnie w marcu i na początku kwietnia sytuacja wyglądała inaczej, co można tłumaczyć wysokimi oczekiwaniami traderów w obliczu problemów w segmencie bankowym.
James Butterfill, Head of Research w CoinShares, zauważył, że taka sytuacja na rynku związana jest przede wszystkim z bitcoinem. Mówiąc dokładniej, wynika to z negatywnych oczekiwań co do trendu cenowego w tym segmencie.
Od 21 kwietnia do 19 maja kurs BTC spadł o 4,8%. Analityk rynku Cointelegraph Jascha Gola uważa, że trend utknął z powodu pasywnego zachowania traderów. Inwestorzy czekają na kolejny znaczący «wyzwalacz».
I może się on pojawić w najbliższej przyszłości. Wczoraj, 22 maja, informowaliśmy również, że zakres handlowy BTC zawęził się do najniższego poziomu od kilku miesięcy. Może to oznaczać, że wkrótce pojawi się impuls wybicia, pozytywny lub negatywny.