Czy do USA nadchodzi nowy kryzys bankowy? Kurs akcji dwóch regionalnych banków spadł o 44 proc. i 20 proc
- To PacWest i Western Alliance
- Prowadziły one «lawinę» wśród banków regionalnych w USA
- Ich ceny akcji spadają wśród oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych
- Może to być również nowa runda kryzysu bankowego
Wczoraj, 2 maja, handel akcjami Western Alliance i PacWest otworzył się na ogromnym minusie. Notowania spadły odpowiednio o 20,1% i 44,82%. Eksperci wskazują na wzrost paniki w społeczeństwie.
Tak wygląda sytuacja wokół PacWestu:
A tak wygląda sytuacja wokół Western Alliance:
Banki te kontrolują łącznie 108,09 mld dolarów aktywów. Są to regionalni kontrahenci, którzy obsługują zarówno klientów prywatnych, jak i dużych instytucjonalnych.
Jednocześnie nie było widać oznak pogorszenia sytuacji finansowej. W poniedziałek, 1 maja, prezes JPMorgan Chase powiedział, że kryzys bankowy w USA jest «skończony». Tego samego dnia firma wykupiła First Republic Bank, co przybliża ją do statusu faktycznego monopolisty.
Wcześniej, pod koniec marca, PacWest powiedział, że odpływ funduszy klientów spowolnił. Kilka innych akcji również zanotowało spadek notowań, choć nie tak wyraźny. Na przykład kurs akcji S&P Regional Banking ETF (KRE) spadł o 6,3%.
Nowa runda kryzysu w amerykańskim sektorze bankowym może być tłumaczona oczekiwaniem na podwyżkę stóp procentowych. Dla przypomnienia, prawdopodobieństwo, że Fed będzie dalej dokręcał śrubę wynosi ponad 80%.
Informowaliśmy również, że FDIC (Federal Deposit Insurance Corporation) obrała za cel inny przyjazny kryptowalutom bank — CRB. Jednocześnie Republikanie w Kongresie podejrzewają, że rząd federalny celowo wywiera presję na sektor.
